Urodziłem się i wychowałem w Tarnowie, jeszcze w czasach PRL-u (rocznik 1974), kiedy podróżowanie po świecie było luksusem dostępnym dla nielicznych. Dla mnie, jak dla większości, było to raczej marzenie niż realna możliwość.

Wszystko zmieniło się w latach 90, gdy podczas wakacji studenckich wsiadłem na rower i po 23 dniach dotarłem do Rzymu. Od tamtej pory podróże – a z czasem również życie w różnych krajach – stały się moją codziennością.

Po studiach mieszkałem w Niemczech, Anglii, Kanadzie i we Włoszech. W 2007 roku wyruszyłem w podróż do Ameryki Południowej. Przez sześć miesięcy przemierzałem Argentynę, Chile, Boliwię, Peru i Ekwador, aż w końcu trafiłem do Kolumbii. Miesiąc później znalazłem się na karaibskim wybrzeżu – i to był moment przełomowy.

Zrozumiałem wtedy, co autorzy kolumbijskiego sloganu reklamowego mieli na myśli:
„Jedynym ryzykiem jest to, że będziesz chciał tu zostać.”
– i tak właśnie się stało.

Od 17 lat mieszkam w Santa Marta, mam 15-letnią córkę, Nicole, którą wraz z innymi dziećmi trenuję w tenisie. Podczas turniejów i rodzinnych wypraw odwiedziliśmy niemal każdy zakątek Kolumbii. Teraz z przyjemnością dzielę się tą wiedzą i doświadczeniem z podróżnikami z Polski, pomagając im odkrywać ten fascynujący kraj.